Upadłość konsumencka to dla wielu osób szansa na uwolnienie się od narastających długów i rozpoczęcie życia od nowa, bez ciężaru zobowiązań finansowych. Jest to legalne narzędzie prawne przewidziane dla osób fizycznych, które stały się niewypłacalne, czyli utraciły zdolność do regulowania swoich bieżących zobowiązań. Pomimo że instytucja ta staje się coraz bardziej powszechna, wokół niej narosło wiele mitów i nieporozumień. Te nieprawdziwe informacje mogą zniechęcać osoby potrzebujące pomocy lub wprowadzać w błąd co do rzeczywistego przebiegu i konsekwencji postępowania. Celem tego artykułu jest rozwianie najczęstszych mitów związanych z upadłością konsumencką i przedstawienie faktów, abyś mógł lepiej zrozumieć ten proces i podjąć świadomą decyzję.
Mit 1: Upadłość konsumencka to porażka finansowa
Wiele osób postrzega upadłość konsumencką jako dowód nieudolności, znak życiowego niepowodzenia czy ostateczną kapitulację. Traktują ją jako powód do wstydu.
Fakt: Upadłość jako nowy start i narzędzie odbudowy finansowej – To jedno z najczęstszych i najbardziej krzywdzących przekonań. Upadłość konsumencka nie jest dowodem na nieudolność, lecz świadomym i odważnym krokiem mającym na celu odbudowę finansową. W życiu zdarzają się nieprzewidziane sytuacje – takie jak utrata pracy, choroba, wypadek, rozwód – które mogą doprowadzić nawet najbardziej odpowiedzialne osoby do niewypłacalności. Upadłość konsumencka to narzędzie, które pozwala zacząć od nowa, dając szansę na zbudowanie zdrowej sytuacji finansowej od podstaw. Zmieniło się również społeczne postrzeganie tego tematu. Proces ten powinien być traktowany jako szansa na nowy start, a nie jako porażka.
Mit 2: Ogłoszenie upadłości oznacza utratę całego majątku
Powszechna obawa jest taka, że złożenie wniosku o upadłość konsumencką prowadzi do automatycznej utraty wszystkiego, co się posiada – domu, samochodu, mebli, a nawet podstawowych przedmiotów codziennego użytku.
Fakt: Ochrona podstawowych potrzeb i części majątku – Choć w procesie upadłości może dojść do sprzedaży części majątku (tzw. masy upadłościowej) w celu spłaty wierzycieli, polskie prawo przewiduje szereg wyjątków, które mają na celu ochronę podstawowych potrzeb życiowych dłużnika. Syndyk (osoba zarządzająca majątkiem upadłego w postępowaniu) nie zajmuje wszystkiego.
Co syndyk może zająć, a co zostaje? Z masy upadłościowej wyłączone są m.in.:
- Rzeczy osobiste niezbędne do codziennego funkcjonowania (np. ubrania, podstawowe meble, sprzęty gospodarstwa domowego o niewielkiej wartości).
- Sprzęty niezbędne do wykonywania pracy.
- Środki potrzebne do podstawowego utrzymania (np. część wynagrodzenia wolna od zajęcia). Katalog ruchomości wyłączonych z egzekucji i upadłości jest szeroki i określony w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego.
- W zależności od konkretnej sytuacji, dłużnik może również ubiegać się o zachowanie mieszkania lub domu, zwłaszcza jeśli nie posiada innego miejsca zamieszkania, a nieruchomość ma kluczowe znaczenie dla jego egzystencji. Sąd bierze pod uwagę zarówno interesy wierzycieli, jak i potrzeby dłużnika, rozpatrując każdy przypadek indywidualnie. Należy jednak pamiętać, że w przypadku nieruchomości, które są zazwyczaj najcenniejszym składnikiem majątku, szanse na ich całkowite wyłączenie z masy upadłości są praktycznie zerowe.
Sprzedaż majątku przed upadłością a ryzyko Skargi Pauliańskiej
Niektórzy dłużnicy, obawiając się utraty majątku, próbują pozbyć się go przed złożeniem wniosku o upadłość (np. poprzez darowizny, fikcyjną sprzedaż). Jest to bardzo ryzykowna strategia. Prawo upadłościowe przewiduje mechanizmy uznawania takich czynności za bezskuteczne w stosunku do masy upadłości, jeśli miały miejsce w ciągu 6-12 miesięcy przed złożeniem wniosku (w zależności od charakteru czynności i stron). Co więcej, syndyk może skorzystać z tzw. skargi pauliańskiej (instytucja z Kodeksu cywilnego), która pozwala podważyć czynności dokonane nawet do pięciu lat wstecz, jeśli miały na celu pokrzywdzenie wierzycieli. W takim przypadku składniki majątku wracają do masy upadłości. Celowe wyzbywanie się majątku mając świadomość zadłużenia może być również podstawą do odmowy oddłużenia w toku postępowania upadłościowego. Dysponowanie majątkiem przed upadłością jest możliwe, ale musi odbywać się w sposób niekrzywdzący wierzycieli.
Mit 3: Upadłość konsumencka na zawsze niszczy zdolność kredytową
Panuje przekonanie, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej całkowicie i trwale niszczy zdolność kredytową i że po zakończeniu procesu nigdy więcej nie będzie można wziąć kredytu.
Fakt: Wpływ nahistorię kredytową jest ograniczony w czasie – Złożenie wniosku i ogłoszenie upadłości konsumenckiej wpłynie na Twoją zdolność kredytową i zostanie odnotowane w bazach informacji gospodarczej, takich jak BIK (Biuro Informacji Kredytowej). Jest to informacja dla instytucji finansowych o przebytej procedurze. Jednakże, ten negatywny wpis nie trwa wiecznie. Informacje o upadłości są zazwyczaj przechowywane przez kilka lat, najczęściej przez 5 lat od zakończenia postępowania.
Odbudowa zdolności kredytowej po zakończeniu postępowania
Po zakończeniu procesu upadłościowego i umorzeniu długów, będziesz mógł zacząć odbudowywać swoją zdolność kredytową. Instytucje finansowe mogą początkowo podchodzić ostrożnie, ale z czasem, przy odpowiedzialnym zarządzaniu finansami i spłacaniu bieżących, nawet niewielkich zobowiązań, możliwe jest stopniowe odzyskanie wiarygodności. Dla wierzycieli bardziej atrakcyjny może być dłużnik, który przeszedł przez proces, ma „czyste konto” i uregulowaną sytuację, niż osoba z nieuregulowanymi, narastającymi długami. Istnieje więc realna szansa na odzyskanie pozycji finansowej i kredytowej w przyszłości.
Mit 4: Procedura upadłości konsumenckiej jest zawsze droga i skomplikowana
Wiele osób obawia się upadłości, ponieważ uważają, że procedura jest niezwykle kosztowna, wymaga wynajęcia drogiego prawnika i jest zbyt trudna do samodzielnego przeprowadzenia.
Fakt: Niskie koszty sądowe i możliwość samodzielnego złożenia wniosku – Choć procedura wymaga spełnienia pewnych formalności, złożenie samego wniosku o upadłość konsumencką nie jest drogie. Opłata sądowa za wniosek wynosi obecnie jedynie 30 zł (w przypadku spółki kwota ta wynosi 1000 zł). Dodatkowe koszty mogą pojawić się w związku z ewentualną obsługą prawną przez kancelarię. Jednakże, nie zawsze pomoc prawnika jest absolutnie niezbędna. Dzięki dostępnym materiałom edukacyjnym, takim jak np. kurs „Od zadłużenia do Nowego Startu” dostępny w Akademii Konsumenta, możesz samodzielnie złożyć wniosek poprawnie i skutecznie, oszczędzając na kosztach prawnych. Choć procedura może wydawać się skomplikowana, istnieją źródła wsparcia i wiedzy, które ułatwiają jej przejście.
Mit 5: Po ogłoszeniu upadłości wszystkie długi zostają umorzone
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych nieporozumień jest przekonanie, że złożenie wniosku o upadłość konsumencką lub jej ogłoszenie automatycznie umarza wszystkie posiadane długi.
Fakt: Umorzenie dotyczy większości zobowiązań – Prawdą jest, że upadłość konsumencka może pomóc w umorzeniu większości zobowiązań pieniężnych, które powstały przed dniem ogłoszenia upadłości. Jest to jeden z głównych celów postępowania. Jednak nie wszystkie długi podlegają umorzeniu. Ustawodawca precyzyjnie określił katalog wierzytelności, które nie mogą zostać umorzone w wyniku upadłości konsumenckiej:
- Zobowiązania o charakterze alimentacyjnym.
- Zobowiązania wynikające z rent z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci.
- Zobowiązania do zapłaty orzeczonych przez sąd kar grzywny.
- Zobowiązania do wykonania obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (szczególnie jeśli wynikają ze szkód wyrządzonych celowo).
- Zobowiązania do zapłaty nawiązki lub świadczenia pieniężnego orzeczonych przez sąd jako środek karny lub środek związany z poddaniem sprawcy próbie.
- Zobowiązania do naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem.
- Zobowiązania, których upadły umyślnie nie ujawnił, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu.
Mit 6: Wysokość długu lub brak dochodów gwarantuje lepsze warunki
Niektórzy wierzą, że trzeba mieć bardzo wysokie zadłużenie, żeby w ogóle ogłosić upadłość konsumencką. Inni zakładają, że bycie bezrobotnym lub osiąganie dochodów na poziomie minimalnego wynagrodzenia automatycznie przełoży się na bardzo korzystne, niskie raty w planie spłaty wierzycieli.
Fakt: Znaczenie ma niewypłacalność, a sąd ocenia potencjał zarobkowy – Wysokość zadłużenia nie ma znaczenia pod kątem możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Kluczową przesłanką jest stan niewypłacalności, czyli utrata zdolności do spłaty wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Ogłosić upadłość mogą zarówno osoby z długami liczonymi w dziesiątkach tysięcy, jak i te z zadłużeniem rzędu kilku milionów złotych.
Jeśli chodzi o plan spłaty, sąd nie bada tylko aktualnie osiąganych dochodów, ale weryfikuje możliwości zarobkowe dłużnika. Sąd ocenia, ile dłużnik mógłby zarabiać przy dołożeniu należytej staranności i stosownie do swoich kwalifikacji i stanu zdrowia. Brane są pod uwagę: wykształcenie, doświadczenie zawodowe, dodatkowe uprawnienia, dochody z ostatnich lat, stan zdrowia oraz inne czynniki wpływające na potencjał zarobkowy. Fakt, że w danym momencie dłużnik jest bezrobotny, zasadniczo nie ma wpływu na ocenę jego realnych możliwości zarobkowych w przyszłości.
Mit 7: Nie można ogłosić upadłości mając komornika lub długi publicznoprawne
Istnieje mylne przekonanie, że jeśli wierzyciele prowadzą postępowanie egzekucyjne przez komornika, droga do upadłości jest zamknięta. Podobnie, niektórzy dłużnicy sądzą, że długów publicznoprawnych (np. podatków, składek ZUS) nie da się umorzyć w upadłości konsumenckiej.
Fakt: Komornik może pomóc w wykazaniu niewypłacalności, a długi publicznoprawne zasadniczo podlegają umorzeniu – Wręcz przeciwnie, prowadzone postępowanie egzekucyjne przez komornika bardzo często stanowi dowód na to, że dłużnik jest niewypłacalny, co jest kluczową przesłanką do ogłoszenia upadłości. Postępowanie egzekucyjne nie stanowi przeszkody do złożenia wniosku o upadłość konsumencką. Co więcej, jak już wspomniano, ogłoszenie upadłości powoduje umorzenie postępowań egzekucyjnych.
Mit 8: Po upadłości tracisz prawo do pracy lub prowadzenia działalności
Niektórzy obawiają się, że po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej zostaną pozbawieni możliwości wykonywania pracy zarobkowej lub założenia i prowadzenia własnej firmy.
Fakt: Nie, można pracować i zakładać nowe firmy, ale odpowiedzialnie – Ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie pozbawia dłużnika prawa do pracy ani możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w przyszłości. Wręcz przeciwnie, po zakończeniu postępowania, dłużnik może swobodnie podejmować nowe działania finansowe, w tym szukać zatrudnienia, podejmować pracę zarobkową na etacie czy zakładać nowe firmy. Celem upadłości jest umożliwienie nowego startu, w tym aktywizacji zawodowej. Należy jednak pamiętać, że decyzja o nowej działalności powinna być dokładnie przemyślana, aby uniknąć ponownego popadnięcia w zadłużenie. Co więcej, w toku postępowania upadłościowego sąd bierze pod uwagę potencjał zarobkowy dłużnika przy ustalaniu planu spłaty.
Podsumowanie – Upadłość Konsumencka – świadoma decyzja i nowy start
Upadłość konsumencka jest legalnym i skutecznym narzędziem, które może pomóc osobom niewypłacalnym rozpocząć nowy, wolny od ciężaru większości długów rozdział w życiu. Nie jest to droga „na skróty” ani powód do wstydu, ale szansa na odbudowę sytuacji finansowej.
Zanim jednak podejmiesz decyzję o złożeniu wniosku, warto dokładnie zapoznać się z faktami i rozwiać mity. Proces ten wiąże się z określonymi konsekwencjami, takimi jak możliwa likwidacja części majątku czy konieczność realizacji planu spłaty, i nie umarza wszystkich rodzajów długów. Czas trwania postępowania i jego przebieg zależą od indywidualnej sytuacji dłużnika.
Pamiętaj, że każda sytuacja finansowa jest inna. Dlatego, jeśli zastanawiasz się nad ogłoszeniem upadłości konsumenckiej, ale nie wiesz, czy jest to odpowiednie rozwiązanie dla Ciebie, warto skonsultować swoją sprawę ze specjalistą. Profesjonalna analiza pomoże ocenić szanse, przedstawić możliwe scenariusze i wskazać najlepszą drogę do oddłużenia.
Skorzystaj z profesjonalnego wsparcia z zakresu upadłości konsumenckiej
Jeśli mierzysz się z problemami finansowymi i rozważasz upadłość konsumencką, ale masz wątpliwości lub potrzebujesz pomocy w przejściu przez procedurę, nasz zespół jest gotowy, by Ci pomóc. Skontaktuj się z naszą Kancelarią i skorzystaj z profesjonalnego wsparcia, aby przejść przez proces pewnie i skutecznie.
Potrzebujesz pomocy w tym temacie? Napisz do nas!
Nasz zespół jest gotowy, by Ci pomóc. Skontaktuj się z nami, a wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie!
Michał Górnicki
Licencjonowany doradca restrukturyzacyjny. Członek Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych. Wspólnik Kancelarii Nowacka & Górnicki.
Doświadczenie zdobył w prowadzeniu postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych w wielu branżach m.in. handlowej, budowlanej, informatycznej, rolniczej.
Od 2015 r przeprowadził – pełniąc funkcję syndyka – kilkaset postępowań upadłościowych – konsumenckich i firmowych.
Jako nadzorca sądowy i zarządca prowadził kilkadziesiąt postępowań restrukturyzacyjnych, które zakończyły się zawarciem układu z wierzycielami.